Ideą programu zatytułowanego "Sweatshop Deadly Fashion" było pokazanie wyzysku pracowników, do jakiego dochodzi w azjatyckich krajach. Producenci chcieli również zwrócić uwagę na fakt, iż w warunkach urągających ludzkiej godności szyte są ubrania dla największych i najpopularniejszych sieci odzieżowych.
Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, uczestnicy nowego reality show to popularni, młodzi blogerzy, zajmujący się tematyką mody. W zetknięciu z realiami pracy w kambodżańskiej fabryce, zrozumieli, jak bardzo wyzyskiwani są tamtejsi pracownicy, którzy całymi dniami pracują w makabrycznych warunkach, a nagrodzenie jakie otrzymują, nie wystarcza nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Bohaterowie programu, opowiadając o swoich przeżyciach, nie potrafili ukryć łez.
Wśród polskich internautów już pojawiają się sugestie, że powinno powstać podobne reality show z udziałem polskich blogerek modowych.