W swoim internetowym show "SuperSam" Majewski bardzo ostro skomentował program modelki. Jego zdaniem, Natalia powinna poprzestać na pozowaniu do rozbieranych zdjęć, bowiem wypowiadając się przed kamerą i pokazując kulisy tego, jaka jest naprawdę, traci cały swój czar i urok:
Niestety. Problem z "The view" Natalii polega na tym, że można "Enjoy jej view", ale nie można "enjoy her voice", "enjoy her męża" i "enjoy her wypowiedzi". Ponieważ Natalia Siwiec swoimi pontonowymi ustami miażdży, gruchocze i gryzie całkowicie swój wizerunek słodkiej i tajemniczej. Wolałbym, żeby była na stadionach, była na rozkładówkach, ale żeby się nie odzywała. To pokazuje ten program. Wraz z mężem cały czas mówią "mega", "naprawdę", "no wypas" i dużo jest piszczenia, witania się z koleżankami, dużo przewracania oczami. O ile byłem fanem jej urody, to niestety, przyznam, że w momencie, kiedy się odezwała w tym programie, czar prysł. Wyszło bydło z wora. Smutek, zacietrzewienie, zaczerwienienie. Nie da rady. Nie da się wychować osobowości, powinni niektórzy zostawać na plakatach. - powiedział satyryk.
Zgadzacie się z tak surową opinią Szymona Majewskiego?