Jak podaje magazyn "Na żywo", stacja TVN zaczęła martwić się faktem, iż w oczach większości Polek, Małgorzata Rozenek jest zbyt perfekcyjna, przez co kobiety nie mogą się z nią utożsamiać. Szefowie chcą więc ponoć nieco "ocieplić" wizerunek swojej gwiazdy tak, by stała się bardziej "ludzka":

Reklama

Sam Edward Miszczak jest w niej wręcz zakochany, ale wie, że musi na nią patrzeć z perspektywy widzów, głównie kobiet ceniących tradycyjne wartości. A te z trudem przełknęły fakt, że się rozwiodła. Nie podoba im się, że jest tak idealna, że aż nierzeczywista. - tłumaczy w rozmowie z "Na żywo" pracownik stacji.