Aż 38% Polaków biorących udział w badaniu uznało, że to właśnie TVN zasługuje na miano Marki Godnej Zaufania w kategorii Stacja telewizyjna. Na drugim miejscu uplasował się Polsat, podium zamknęła zaś Telewizja Polska. Informacyjny kanał TVN24 respondenci wyróżnili natomiast w kategorii jakość, zrozumienie potrzeb klienta oraz społeczna odpowiedzialność.
W badaniu European Trusted Brands, Polaków zapytano także o dziennikarzy, którzy budzą ich największe zaufanie. W tej kategorii bezkonkurencyjny okazał się Kamil Durczok. Szef "Faktów" TVN zgromadził 26% głosów. Za nim uplasowali się Maciej Orłoś (11% głosów) i Piotr Kraśko (10%).
Okazuje się jednak, że ogólne zaufanie Polaków do dziennikarzy, jako grupy zawodowej, jest dość niskie. Na pytanie, czy ufasz dziennikarzom, jedynie 33% respondentów znad Wisły odpowiedziało "tak".
European Trusted Brands to badanie konsumenckie przeprowadzone na zlecenie Reader's Digest. W tym roku w Polsce w no-linowej ankiecie wzięło udział 1049 ankietowanych.
Komentarze(189)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeNationalGeographic o Katastrofie Polskiego Samolotu Rządowego TU154M
nr101 - NA PEWNO ;-/
aha- a te nibyBadania to POtwierdzili Miler z Laskiem ;-)
I dlatego Polska to taki g...ny kraj .
wspierala ten rzad .TVN zawsze brakowalo obiektywizmu,niezaleznosci i
bezstronnego przekazu informacji.Od pewnego czasu zauwazam jednak ze wraz
ze spadkiem POparcia dla zlodzieji z PO i ton TVN tez brzmi inaczej tak jak choragiewka na wietrze.Moim zdaniem Polsat z telewizji komercyjnych jest
najbardzej obiektywna.
Niech się pochwalą jaki procent oglądalności. Oglądalność ma przełożenie do zaufania.
NationalGeographic o Katastrofie Polskiego Samolotu Rządowego TU154M
nr101 - NA PEWNO ;-/
Najbardziej gorącym, rządowym tematem jest rekonstrukcja gabinetu. Nic więc dziwnego, że gdy dziennikarka TVN24 spotkała się z Januszem Piechocińskim, od razu zapytała go o zmiany. Nawet nie spodziewała się takiej bury. Czy jeszcze raz mogę zaapelować szczególnie do stacji TVN24 jako czołowej w dalszym ciągu, mam nadzieję, że rozumnej stacji, abyście państwo trochę spuścili z tonu. (...) Czy zmiany będą w czerwcu, czy we wrześniu, kogo będą dotykały - błagam litości TVN24, nie bądźcie tylko Szkłem Kontaktowym, bo jak oglądam Szkło Kontaktowe, to się cieszę, ale jak zaczynam oglądać poza Szkłem Kontaktowym TVN24 to twierdzę, że ktoś z nas stracił poczucie rzeczywistości - zaatakował minister gospodarki.
To jednak dopiero początek, gdy po raz kolejny padło pytanie, kto straci stanowisko, nie potrafił już opanować nerwów i zagroził dziennikarce, że zażąda spotkania z kierownictwem stacji. Na pewno nie odwołamy nikogo, kto pracuje w TVN24. Naprawdę jesteście niepoważni. Tylko tak mogę to skomentować. Zachowujecie się skandalicznie, niepoważnie i osobiście w tym tygodniu poproszę o spotkanie przedstawicieli waszego kierownictwa. To jest niedopuszczalne, kiedy funkcjonujecie państwo tak, jak funkcjonujecie. Nic dla was nie jest ważne poza personaliami. I to jeszcze w tej perspektywie. Przykro mi - atakował stację wicepremier.
Źródło: tvn24.pl
A Tusk najbardziej ufa Polakom!
\\
Miarą przerazliwego i wciąż rosnącego strachu Tuska przed sprawiedliwoscią dziejową niech będzie specjalnie na zamowienie robiony "obrzynek", w ktory został wyposazony jego ochroniarz, a mianowicie jest to karabinek automatyczny SCAR o skroconej lufie, wyposazony w celownik laserowy i latarke, przystosowany do walki nawet w ciemnych ciasnych przestrzeniach i pomieszczeniach zamknietych, na przykład w korytarzach urzedow panstwowych, z przezroczystym magazynkiem dla łatwej oceny, ile jeszcze sztuk zostało w 30-nabojowym magazynku!
Szybkostrzelność tego "cudownego remedium na wzmagający sie gniew 38-milionowego narodu" to 500 strzałow na minute.
Przy załozeniu, ze wszystkie pociski trafiają w cel skutecznie, a zwały trupów nie zasłonią w pewnym momencie pola ostrzału - likwidacja wszystkich żywych nosicieli polskości (nienormalności) zajmie ochroniarzowi Tuska około 50 dni i nocy, przy założeniu, ze bedzie pracowal na 3 zmiany i że lufa sie nie przegrzeje!
Jak wiemy - bohaterowie rewolucji pazdziernikowej do chłodzenia swoich "Maximow" używali swojego bohaterskiego moczu... ... ale nie jestem pewien, czy bohaterski strumien moczu bohaterskiego ochroniarza Tuska sięga takich wyżyn heroizmu?
Poza tym producent broni nie podaje w instrukcji, czy jest możliwe jednoczesne prowadzenie ognia ciągłego i oddawanie moczu! Jest oczywiście wyjście z tej kłopotliwej sytuacji - Tusk będzie tylko oddawał mocz bezpośrednio na lufę, a ochroniarz będzie tylko strzelał... (para oczywiście w gwizdek!)
Pozostaje jedynie kwestia nieprzerwanej dostawy napojów dla Tuska... (podobno bufetowa nie widzi tu najmniejszego problemu)
To cudowne śmiercionośne cacko zostało zakupione rzekomo dlatego, ze "nieznany mezczyzna" (oczywiście bez swojej wiedzy i zgody) rzekomo groził Tuskowi śmiercią podczas jego cotygodniowych samotnych (incognito) zakupów w Biedronce!
Zakupy podobno jak zwykle obejmowały dwa kilo mąki i paczkę makaronu!
Tusk jest bowiem na specjalnej diecie, którą zalecał nam wszystkim w swoim slynnym świątecznym spocie reklamowym: prażucha z mąki i zapiekanka z makaronu. Dlatego nasz Umiłowany Przywódca tak zdrowo wygląda (chociaż taki nieco jakby chudy i wiotki... ...a i marynarka od Mira tak jakoś na nim wisi)!
Ale na święta podobno zawsze wpada Szejnfeld z flaszką i z koszernymi filetami ze szczawiu panierowanego firmy "Manischevitz & Niesiołowski Co, Inc." i może się nam biedaczek ostatnio nieco poprawił tu i ówdzie...?
PS.: Docelowe i trafne oddawanie moczu idzie Tuskowi podobno coraz lepiej...
I dlatego coraz częściej wygrywa podobno w Bolko-Lolka...
//
(scenariusz na dzisiaj)
"...nasz umiłowany konwojent Albin Siwiec umówionym zwyczajem siedzi w przedziale kolesiowym wyremontowanej salonki III klasy po szczekocińskiej katastrofie, z nieważnym biletem powrotnym PKS do spragnionej pocałunków ziemi kaliskiej, a konduktor (Durczok) wprawnie i bez drgnienia powieki dziurkuje bilet pryncypialnym ostrzem krytyki, po czem z energicznym dramatycznym niemym wyrzutem ramion podaje z tuleya-woleya do Sedesa z Bakelitu, co chciał kiedyś być Talesem z Miletu albo Tałesem z Miłegoraju, a może jeszcze kimś innym - kto to może dziś wiedzieć..., ale kilka chorągiewek wymijająco-lekceważąco odpuścił i zniosło go z trasy slalomu niemoralnego niepokoju do przedpokoju, gdzie w kupionej na Allegro podrabianej beczce Diogenesa pędzi na swoje wysublimowane potrzeby wysokoenergetyczny Fuzel 5P...
...przy okazji pędzi ten nasz ob-leśny Marx-Gump w niebyt ukształtowany przez nieświadomość... (a jednocześnie pędzi jakby w kierunku odwrotnym - od nieswiadomości ku nieukształtowaniu, przez co relatywnie podwaja prędkość rozchodzenia się światłości wiekuistej na wieki wieków).
Na pocieszenie - zapatrzona w intelektualną i ontologiczną otchłań Sedesa caryca-pokojowa-gołębica-krasawica-synogarlica turkaweczka zdepilowana w głębokim dekolcie-rozkroku i w zamaszystym wykroczeniu przeciwko obyczajom... ...ale za to naprzeciwko nieobyczajnego teflonowego Otella w perspektywie wybiegu, a niechby nawet potem i zabiegu... ...spuszcza wtedy niestety tylko z kropielnicy ... wodę święconą do zmywania win ojca i brata i ducha wszelkiego pochwalonego przez czołowe tytuły prasy zagranicznej - bo jej akurat zbrakło majtek we właściwym spuszczalskim fasonie i na właściwym spuszczalskim miejscu...
...a potem na telebimie widzimy, jak zakrwawiony syn Wodzireja w Tałesie z Jedwabnego Rapaportu raportuje oferuje doprowadzonym do kina "Rozpacz" uczniom chytrze skośnie przedwiośnie Stokłośnie wypalone ("dziesiątki już serc wypalił do zgliszczy!") tango ci-pa-mięta-w-tę-noc-w-tata-raku w promocji na-CD-w-MP3 - "Trzeszczy wszystko dokoła - ściany i dach, że aż strach! Płoną oczy i skronie, bawi się tłum, par chyba ze sto"...
Córka Pierwszego Sołtysa tłumaczy się, że-nie-pa-mięta-przez-kogo-mięta (szczegóły podobno na CD), a my zasłuchani w miarowy turkot naszego Super-Orient-Ekspresu siedzimy rozko(ły)sznie zanudzeni na walizkach w korytarzu, gapiąc się pożądliwie na ten cotygodniowy prime-time 6-osobowy przedział morderców i na ich duchowego przewodniczącego dyrektora artystycznego... a on - uniesiony wysoko przez nieznanych sprawców pegaz w państwowotwórczym szale-cie twórczym... ...spada na cztery łapy ...totalna klapa z Bakelitu... "klaps" ...nic sie nie stało... tylko łapka rączkę smaruje, oliwi sprawiedliwie po wierzchu i niesprawiedliwie pod spodem... ...napięcie z wolna opada z krajowego 220 na amerykański standard 110... koła turkocą, a nasz pociąg przez konwojenta miarowo poganiany gna i gna bezkreśnie, bezcieleśnie, bezdusznie, niby bezlitośnie, a chlipie jednak żałośnie...
W nim tylko my ("Płoną oczy i skronie"), z nosem rozpłaszczonym na szkle kontraktowym okrągłostołowym okrągłym judaszowym bez klamki (a oczy nasze w słup!) i widzimy jak zwolniony spowolniony ubezwłasnowolniony konwojowany z przeszłości w przyszłość aresztant dyplomowany koronny Szejnfeld z wolna i lubieżnie jak hurysa w brzuchomówczym tańcu słów, wdzięcząc się z wdzięczności wobec swej niespodziewanej wolności wypowiedzenia w haremie po raz drugi raz już kiedyś danego sułtanowi a dotrzymanego eunuchowi słowa i nasłuchując łaskotu-łoskotu popularności całuje, polizuje, pomidoruje akcentuje to dane magiczne słowo POMIDOR, a potem cedzi je z nosowym zasmarkanym uśmiechem zawodowego cmokiera po zrobieniu loda (sam Michnikowski tego POMIDORA nieodżałowanej pamięci, na zawsze przez Starszych Panów (i Panie też!) utraconego, lepiej by nie zagrał ani nie zaśpiewał!!!) - więc ten Szejnfeld obleśnie, lecz wiernie jak pies dopieszcza wyrastający nam po raz kolejny (lecz najzupełniej znienacka) przed dziobem "Titanica" czubek betonu głowy Aleksandra Kwaśniewskiego utwardzony zakwasem filipińskim...
i tak dalej...
No - jak Wam sie podoba?
Zapraszamy!
Durczok - dla durniow.
Żądne tam European Trusted Brands nie będzie wmawiać Polakom co jest dobre a co złe, co mają słuchć a czego nie słuchać My sami to wiemy.
Dla European Trusted Brands - rada - VON STĄD !
tvn jest jedyna telewizją która potrafi z ***** ukręcić bat :)
Teraz już będzie znacznie łatwiej przekonać Polaków, że ich największymi przyjaciółmi są Władimir Putin i Angela Merkel ….. A Polacy poznają jak było naprawdę dopiero wtedy, gdy im obcy but przygniecie kark do ziemi…. Ale za to jak WTEDY będą bohatersko walczyć o niepodległość !!!
GłuPOli robią z ludzi .
To oczywiste, że TVN jest najlepszą polską stacją i ujadanie pidich kundli tego nie zmieni
opozycji, a łagodny jak baranek dla rządzących .Dziennikarz nie powinien
zachowywać się jak polityk.
nie mogę
tvn i durćwok
...nasz umiłowany konwojent Albin Siwiec umówionym zwyczajem siedzi w tym przedziale kolesiowym wyremontowanej salonki III klasy po szczekocińskiej katastrofie, z nieważnym biletem powrotnym PKS do spragnionej pocałunków ziemi kaliskiej, a konduktor (Durczok) wprawnie i bez drgnienia powieki dziurkuje bilet pryncypialnym ostrzem krytyki, po czem z energicznym dramatycznym niemym wyrzutem ramion podaje z tuleya-woleya do Sedesa z Bakelitu, co chciał kiedyś być Talesem z Miletu albo Tałesem z Miłegoraju, a może jeszcze kimś innym - kto to może dziś wiedzieć..., ale kilka chorągiewek wymijająco-lekceważąco odpuścił i zniosło go z trasy slalomu niemoralnego niepokoju do przedpokoju, gdzie w kupionej na Allegro podrabianej beczce Diogenesa pędzi na swoje wysublimowane potrzeby wysokoenergetyczny Fuzel 5P...
...widzimy jak zwolniony spowolniony ubezwłasnowolniony konwojowany z przeszłości w przyszłość aresztant dyplomowany koronny Szejnfeld z wolna i lubieżnie jak hurysa w brzuchomówczym tańcu słów, wdzięcząc się z wdzięczności wobec swej niespodziewanej wolności wypowiedzenia w haremie po raz drugi raz już kiedyś danego sułtanowi a dotrzymanego eunuchowi słowa i nasłuchując łaskotu-łoskotu popularności całuje, polizuje, pomidoruje akcentuje to dane magiczne słowo POMIDOR, a potem cedzi je z nosowym zasmarkanym uśmiechem zawodowego cmokiera po zrobieniu loda (sam Michnikowski tego POMIDORA nieodżałowanej pamięci, na zawsze przez Starszych Panów (i Panie też!) utraconego, lepiej by nie zagrał ani nie zaśpiewał!!!) - więc ten Szejnfeld obleśnie, lecz wiernie jak pies dopieszcza wyrastający nam po raz kolejny (lecz najzupełniej znienacka) przed dziobem "Titanica" czubek betonu głowy Aleksandra Kwaśniewskiego utwardzony zakwasem filipińskim..."
i tak dalej...
Oto do czego prowadzi brak zaufania do widzów!!!
Najważniejsze jednak, że ufa przełożonym!
"Czy jeszcze raz mogę zaapelować szczególnie do stacji TVN24 jako czołowej w dalszym ciągu, mam nadzieję, że rozumnej stacji..."
Ale z tego WICEPREMIERA naiwniak!
Chyba nie czyta wewnetrznego biuletynu?
Pytali chyba tych co do Izraela wyjechali z polskim obywatelstwem . To i tak mało.
Samo to forum to 80do20% na rzecz TV Republika i Telewizja Trwam by zagłosowało.
Jednoaktówka Szekspira
(przy suto zastawionym stoliku w knajpie "Pod Aniołem Cieciem")
- Powiedz mi Waldek szczerze - czy ta twoja nieoczekiwana ucieczka z rządu - to jest znak, że... ...nno, że już czas? No wiesz, co mam na myli?!
Bo i Kwasniewski jakieś dziwne wizje rozpowszechnia...?
- Wiesz Donek - jeśli chodzi o ciebie - to szczerze ci powiem, że te wizje Kwacha wcale nie takie dziwne... ... a tak w ogóle to mnie się nie pytaj, bo ja z innymi ludźmi kombinuję, nikomu na ręce nie patrzę i cudzych pieniędzy nie liczę, więc odpowiem jak prawdziwy przyjaciel - radzę ci - rób teraz, jak uważasz!
W końcu - widziały gały, co brały, ile brały i od kogo!
Ja nabrałem dosyć - więc spadam!
Wybacz, ale trochę się spieszę...
Cześć!
Aha - nie zapomnij powiedzieć bufetowej przed wyjściem, że to wszystko tutaj - to na rachunek Polsatu...
... albo może Gazpromu...?
Nie pamiętam - ale spytaj bufetowej - ona wie...!"
W publikowanym poufnym liście do Kiszczaka z 22 lutego 1983 r. rzecznik rządu proponuje utworzenie w MSW odrębnego pionu służby propagandowej, którego celem miałoby być m.in. "programowanie i realizacja +czarnej propagandy+" oraz "prowadzenie przemyślanej, zręcznej i stałej kampanii na rzecz zmiany obrazu SB, MO i ZOMO w społeczeństwie i inicjowanie akcji tych służb dla ocieplenia ich wizerunku". Według Urbana, miałoby to być realizowane m.in. przez "tworzenie własnych programów telewizyjnych, radiowych i reportaży pisanych, a także kompletowanie dokumentacji, którą następnie wykorzystywaliby dziennikarze pracujący w odpowiednich środkach masowego przekazu".
Według Urbana, decydujące znaczenie miała obsada kadrowa; "trudno jednak znaleźć dobrych dziennikarzy, którzy zdecydują się na przejście do MSW". Zaproponował trzy kandydatury: na pierwszym miejscu wymienił Mariusza Waltera, który "nadaje się na głównego konsultanta, jakiegoś szefa programowania, szefa realizacji programów radiowych i TV - jednym słowem nie kierownika pionu propagandy, lecz główną siłę koncepcyjno-fachową".
Zdaniem rzecznika rządu PRL, Walter to "najzdolniejszy w ogóle redaktor telewizyjny w Polsce", który "przedstawia tow. Mieczysławowi Rakowskiemu i mnie sporo interesujących koncepcji ogólnopolitycznych i propagandowych". Urban dodawał, że Walter "znalazł się w konflikcie z grupą ludzi TV skupionych w Komitecie Zakładowym PZPR" oraz że "wysuwano wobec niego fałszywe oskarżenia: o nadużycia finansowe (upadło) i członkostwo w +Solidarności+ - zupełnie nieprawdziwe".
Urban przypominał, że Walter został pozytywnie zweryfikowany w stanie wojennym w 1982 r., ale "sam usunął się z TV, mając dość nękania go". Według Urbana, "sprawę zna gen. Wojciech Jaruzelski; dwukrotnie polecał przyjąć go na powrót do TV. Popiera ten zamysł także Rakowski", ale "Walter zwleka z decyzją powrotu, żądając satysfakcji i pognębienia jego wrogów". Urban dodał, że Walter "na razie pracuje w firmie polonijnej, gdzie robią wideo-kasety, nie jest tą pracą usatysfakcjonowany".
Według Urbana, Walter ("wielki talent i wulkan energii") był więc "do wzięcia". Zarazem rzecznik ostrzegał, że "wkrótce będzie za późno, bo ma otrzymać wysokie stanowisko w TV, jak tam mu się oczyści przedpole". Na koniec Urban tak określił Waltera: "Oczywiście członek PZPR, ale raczej profesjonalista niż polityk".
POye bnęło was z tym WSItefałenem?
A durczok ci jak samo nazwisko wskazuje...
I znów seryjny samobójca będzie szalał u chłopców.
tak meldowal LK , poganiany przez brata prezesa
podobno prezydent wszystkich Polakow ( a tak naprawde tylko PIS i wolakow )
Tak meldowal do konca ...rozbilem sie na rozkaz brata prezesa !
Zadanie wykonane ..panie prezesie !
Boże! Jak ja tego całego PISu nienawidzę ..
Skoro na przyklad podczas ostatniego Swieta Niepdleglosci zwarta rota rzekomo "polskiej" policji - zamiast schwytac i unieszkodliwic policyjnych bandytow i prowokatorow, ktorych akcje byly doskonale widoczne wraz z koszulkami z napisem POLICJA - strzelala (na rozkaz Kiszczaka, pardon - Cichockiego, Tuska, Grasia albo cholera wie kogo jeszcze) z broni palnej do absolutnie niegroznego i pokojowo nastawionego tlumu Warszawiakow, wsrod ktorych byly kobiety i dzieci - tlumu, ktory zgodnie z konstytucyjnie zagwarantowanym prawem do swobody zgromadzen przyszedl, zeby uczcic niepodleglosc odzyskana po zaborach - to czego sie Polacy moga spodziewac po funkcjonariuszach na przyklad jednego z panstw, ktore dokonaly rozbiorow???
Może rozwinie pan twórczo ten temat - panie Durczok?
...a Kopernik była kobietą!
Jak Kamil i ja.
A Maciek Mazur wiedział i POwiedział a to było tak !
ograniczonej informacji. Przekaz TVN jest jak widać niezrozumiały, tematy za trudne do zrozumienia. Ale skąd taki rynsztok słowny u ludzi, którzy zapewne codziennie klęczą w swoich świątyniach?
albo Rota(cyjny) Marsz Waleczny!
(na znaną wszystkim melodię)
1908:
Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród!
Nie damy pogrześć mowy
Polski my naród polski ród,
Królewski szczep Piastowy.
(...)
1989:
Króla zjadł pies,
Pazia zjadł kot,
Królewnę my-y-szka zja-a-dła
(bis)
Virtual Happy End:
2013:
Lecz żeby Ci
Nie było żal,
Dziecino u-u-kocha-a-na,
Z cukru był król,
Z piernika paź,
Królewna z ma-a-rcepa-a-na.
(bis)
A ORZEŁ Z CZEKOLADY!!!
(podobno orła zjadł Bul - bo uwielbia słodycze!)
//
Nic więc dziwnego, że badanie wykonane na czytelnikach tego szacownego pisma dało takie rezultaty. TVN powinna zastanowić się nad przyczyną spadku notowań tumana durczoka. Przecież gość nie umie prowadzić porządnej dyskusji przed kamerą - wcina się w wypowiedzi ludzi, z którymi "dyskutuje", nie dopuszcza do głosu, lub wmawia tezy niewypowiedziane przez rozmówcę. Tylko 26% głosów poparcia to niewiele. Czytelnicy RD powinni byli dać mu przynajmniej ze 102%. No cóż, czasy ciężkie. Durczok też w kryzysie...
Moze sznurkowa (do snopowiazalki?)?
Durczaka i Orlosia ludzie raczej akceptuja, ale Krasko? Ktos widzial j e d n o pozytywne zdanie na jego temat na jakims forum?
Az 71% Polakow POpiera prezydenta Bula-Ciula.( na portalu WP)
Az 57% Polakow uwaza ze stan polskich drog jest dobry. (Polsat)
Pytanie : Ile procent musi miec denaturat ktory pija ci ktorzy oglaszaja te dane???
Myślałem, że najemników Agory i TVN jest - wraz z rodzinami - więcej!