Kora jest bez wątpienia jedną z najostrzejszych jurorek w Polsce. Piosenkarka nie owija w bawełnę, zawsze mówi to co myśli i nie stara się łagodzić słów krytyki. Tak też było w ostatnim odcinku, gdy na scenie pojawił się Arkadiusz Szulc. Uczestnik przy akompaniamencie pianina, wykonał utwór "Oprócz błękitnego nieba", mówiąc na wstępie, że będzie to piosenka grupy Golden Life. Te słowa oburzyły Korę, która uświadomiła młodego wokalistę, że jest to piosenka Marka Jackowskiego, czyli jej byłego męża.
Mimo tej początkowej wpadki, po zakończeniu występu, Kora była na tak. Niestety, uczestnik pogrążył się, twierdząc na zakończenie, że piosenka "Oprócz błękitnego nieba" jest utworem grupy Golden Life, ponieważ w tamtym czasie, Marek Jackowski był członkiem tego zespołu. Tej ignorancji dla Kory było już zbyt wiele. Nazwała uczestnika totalnym głuptakiem, zarzuciła mu brak podstawowej wiedzy i szacunku wobec twórcy, a na koniec zmieniła swoją ocenę na "nie", uniemożliwiając tym samym Arkadiuszowi Szulcowi przejście do kolejnego etapu show.
Zobaczcie występ tego uczestnika. Czy reakcja Kory była słuszna?
