Podczas ostatniego odcinka, który był pierwszym w tej edycji programem na żywo, na scenie zaprezentowało się 8 wykonawców. Niemal wszystkie występy spotkały się z pochwałami jurorów i czterokrotnym głosowaniem na "tak". Wyjątkiem był punkowy zespół Brain's All Gone, któremu Adam Sztaba przyznał "nie" twierdząc, że ma wyrzuty sumienia, ponieważ jury przepuszczając tę grupę do kolejnego etapu, pozbawiło udziału w nim jakiegoś utalentowanego wykonawcę

Reklama

Kiedy na koniec programu, przed ogłoszeniem wyników głosowania, Maciej Rock poprosił jurorów o wskazanie ich typów na finalistów, głosy były podzielone, jednak najwięcej wskazań otrzymał duet Oho!Koko oraz 16-letnia wokalistka, Alicja Monczkowska.

Po raz kolejny jednak okazało się, że widzowie mają nieco inny gust niż eksperci. Najwięcej głosów publiczności zdobył bowiem niezwykle utalentowany, 14-letni gitarzysta Maciej Krystkowiak. Jako drugi zaś do finału dostał się samouk obdarzony operowym głosem, Przemysław Radziszewski.

Gościem specjalnym odcinka była grupa Lemon. Zwycięzcy poprzedniej edycji zaprezentowali na scenie swój debiutancki singiel "Będę z Tobą".

A kto Waszym zdaniem zasłużył na awans do finału "Must be the music"?

Reklama