Trudno jednoznacznie stwierdzić, jakim kluczem posługuje się Kuba Wojewódzki zapraszając gości do swojego programu. Niekiedy jego rozmówcami są osoby, do których gospodarz ma duży szacunek i na temat których, naprawdę stara się czegoś dowiedzieć. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy na słynnej kanapie zasiadają gwiazdy, które momentalnie stają się ofiarami mniej lub bardziej delikatnych szyderstw, pytań z podtekstem i kąśliwych uwag prowadzącego.
Tak było w ostatnim odcinku, którego gościem była Iwona Węgrowska. Cała rozmowa z celebrytką skupiała się wokół jej wyglądu. Kuba za wszelką cenę chciał dowiedzieć się, dlaczego Iwona zdecydowała się na operacje plastyczne, w niewybredny sposób żartował z jej powiększonego biustu oraz ust i sugerował, że jej metamorfoza poszła w stronę karykatury. Kiedy Iwona zaprotestowała, twierdząc że nie ma sztucznych ust, ponieważ nie włożyła sobie w nie sylikonu, Kuba odparł: A co tam jest włożone? Dwie baterie R20?
W pewnym momencie, pytania Kuby tak bardzo denerwowały Węgrowską, że w jej obronie stanęli członkowie kabaretu Łowcy. B. Mariusz Kałamaga powiedział piosenkarce, że jest fajną dziewczyną, która powinna robić swoje i nie przejmować się komentarzami.
Iwona Węgrowska przez cały czas spotkania próbowała robić dobrą minę do złej gry, wyraźnie można było zauważyć jednak, że piosenkarka czuje się bardzo niekomfortowo z pytaniami i sposobem prowadzenia rozmowy przez Kubę Wojewódzkiego.
Oglądaliście ostatni odcinek programu Kuby Wojewódzkiego? Co sądzicie o rozmowie z Iwoną Węgrowską?