Beata Kozidrak jako ostatnia dołączyła do grona gwiazd najnowszej edycji "Bitwy na głosy", ponieważ najdłużej negocjowała swój kontrakt. Plotki głosiły, że to właśnie ona dostała największą gażę i z racji na swój status na polskim rynku muzycznym, uważana była za faworytkę do zwycięstwa.

Reklama

Niestety, okazało się, że zarówno jurorom, jak i widzom "Bitwy na głosy", muzyczne poczynania zespołu dowodzonego przez Beatę Kozidrak nie przypadły do gustu. Lubelska drużyna w ostatnim odcinku zaprezentowała swoją wersję utworu "Burn it down" grupy Linkin Park. Jury nie kryło swojej dezaprobaty wobec tego występu, a widzowie niechętnie oddawali głosy na zespół Kozidrak. W konsekwencji, liderka grupy Bajm, przegrała z drużynami Piotra Rubika, Libera i Andrzeja Piasecznego i odpadła z programu.

Dla wszystkich fanów Beaty, mamy jednak dobrą wiadomość. Artystka wraz ze swoim zespołem pojawi się raz jeszcze na scenie "Bitwy na głosy", podczas finałowego odcinka.