Codziennie widzowie mogą spędzić poranek z jedną z trzech par prowadzących: Agatą Konarską i Arturem Orzechem, Pauliną Chylewską i Grzegorzem Miśtalem oraz Klaudią Carlos i Pawłem Pochwałą, który ma najdłuższy staż pracy w tym programie, bowiem dołączył do zespołu "Kawy czy herbaty" pół roku po rozpoczęciu emisji.

Reklama

"Do końca życia zapamiętam swój pierwszy program. Poprowadziłem go jesienią 1993 roku. Towarzyszyła mi Iwona Schymalla. Pamiętam emocje, które mi towarzyszyły. Świadomość, że ktoś w odległym krańcu Polski ogląda nas +na żywo+, była paraliżująca" - opowiedział na piątkowej konferencji prasowej Pochwała.

Dziennikarz zwrócił też uwagę na wczesną porę programu. "Zawsze mówimy, że nasz program jest o takiej godzinie, o której nasi goście skądś wracają... I to właśnie w naszym programie Jerzy Hoffman po nocnych debatach powiedział, że powstanie +Ogniem i mieczem+. Towarzyszyliśmy twórcom przy produkcji tego filmu. To są wspaniałe wspomnienia. Tak samo jest z wyścigiem Tour de Pologne. Zawsze staramy się pokazywać kulisty tej wspaniałej sportowej imprezy" - wspominał Pochwała.

Prezenter zaznaczył także, że ekipa programu "Kawa czy herbata?" zapoczątkowała cykl programów wyjazdowych. "Pierwszy program wyjazdowy zrealizowaliśmy w 1994 roku zimą w Sopocie. To była wtedy absolutna sensacja. Robiliśmy wtedy jeszcze trzygodzinny program z innego, niż Warszawa, miejsca w Polsce. To było coś niesamowitego. Później byliśmy już m.in. w Wilnie, we Lwowie, w Kopenhadze" - dodał dziennikarz.

Reklama

20-lecie pierwszego w Polsce programu śniadaniowego, świętują także władze stacji. "Nowa +Kawa czy herbata+ do dla nas wielki honor. To jest nie tylko najstarszy, ale najdojrzalszy program śniadaniowy. Te 20 lat uwalnia nas od namiętności. Dojrzałość zobowiązuje nas do poważnych tematów, chcemy być bliżej Polaków" - powiedział wicedyrektor TVP 1 Andrzej Godlewski.

"Kawa czy herbata" codziennie o godzinie 6 rano na antenie TVP1.(PAP Life)

dog/ zig/
Reklama