Wokalny pojedynek w ostatnim półfinale "X Factor" był bardzo wyrównany. Wszyscy uczestnicy zaśpiewali znakomicie, a jurorzy mieli nawet pomysł na zmianę zasad i pozostawienie w programie całej czwórki, gdyż decyzja o tym, kto powinien odpaść wydała im się bardzo trudna.
Ostatecznie po głosowaniu widzów, w dogrywce znalazł się zespół The Chance oraz Ewelina Lisowska. Czesław Mozil tradycyjnie zagłosował na dziewczyny z The Chance, którymi się opiekował, Tatiana Okupnik oddała głos swojej podopiecznej, czyli Ewelinie i rozstrzygająca decyzja należała do Kuby Wojewódzkiego. Nie wiadomo, czy Kuba zagłosował na The Chance, ponieważ uważał, że były lepsze od Lisowskiej, czy może chciał, aby walka w finale była wyrównana i każdy z jurorów miał jednego uczestnika ze swojej grupy.
Jedno jest pewne, w programie "X Factor" zespoły bardzo rzadko dostają się do finału. Biorąc zaś pod uwagę fakt, że The Chance zostały niejako sztucznie utworzone przez jurorów, już samo miejsce w finałowej trójce należy uznać za ogromny sukces dziewczyn.