Do małego konfliktu doszło pomiędzy Tatianą Okupnik i Kubą Wojewódzkim. Tatiana, najpierw obruszyła się na krytykę Czesława pod adresem jej podopiecznej Eweliny Lisowskiej. Jurorka rozżalona wyznała, że Czesław skrytykował jej występ w odwecie za to, że Tatiana zganiła zespół Soul City, który z kolei należy grupy Czesława.
W obronie kolegi stanął wówczas Kuba Wojewódzki twierdząc, że to co robi Tatiana to nie jest polemika, a występ Eweliny naprawdę był słaby.
W dogrywce tego odcinka znalazła się grupa Soul City i Joanna Kwaśnik. Tradycyjnie już Kuba i Czesław stanęli po stronie swoich podopiecznych i decydujący głos miała Tatiana.
To jest okropny moment. Aśka jako pierwsza kobieta powiedziała do mnie "supa dupa" i doceniam to. Ale coś jest w Tobie takiego, że Twój talent nie przechodzi przez ekrany. Chcę z tobą zaśpiewać na koncercie, ale wybieram Soul City. - powiedziała jurorka skazując tym samym uczestniczkę z grupy Kuby Wojewódzkiego na opuszczenie programu.
Czy te drobne nieporozumienia pomiędzy jurorami są początkiem ostrej rywalizacji i wzajemnych złośliwości, jakie oglądaliśmy w wykonaniu Kuby Wojewódzkiego i Mai Sablewskiej w poprzedniej edycji?