Obie wokalistki już nie mogą się doczekać energii, jaką wyzwoli w nich stworzony przez nie zespół. Paulina tak tłumaczy ich udział w projekcie:
Bitwa na Głosy zaproponowała nam zadanie, które nie polega, jak w przypadku wielu formatów dla początkujących muzyków i wokalistów, na szukaniu w nich błędów i błyskotliwych, kąśliwych uwagach ze strony gwiazd pod ich adresem, ale skupia się na odnalezieniu pełnych pasji i szaleństwa ludzi oraz stworzeniu z nich zespołu, który przez pewien czas będzie dzielił energię tak, aby uzyskać najlepsze rezultaty jako grupa.
Ten fakt był zapewne podstawowym argumentem dlaczego razem z siostrą zgodziły się na udział w tym show. A jak sama Paulina nastawia się na zbliżający się wielkimi krokami casting? Może to głupio spodziewać się niespodzianek, ale ja się szykuje na zaskoczenia. Żaden uczestnik nam nie umknie! Trenerem naszej grupy będzie nasza mama, Anna Przybysz, która ma ogromne doświadczenie w tworzeniu chórów. Cieszy mnie nasza przewaga liczebna. Dwie siostry i mama, zwana w rodzinie bombą samonaprowadzającą się na cel – dodaje.
Natalia Przybysz zastanawia się nad odnalezieniem się w telewizyjnym show. Obawiam się, że mam za niskie ciśnienie krwi, by nadążyć za telewizyjnym tempem. Ostatnio żyję powoli, powoli mówię i powoli myślę. Mam nadzieje że moje reakcje będą na czas i że skontroluję swoją mimikę. Czasami gubię się w tym tempie przepływu informacji. Zastanawiam się, czy będę umiała za nim nadążyć i czy telewidzowie nie odbiorą mnie źle, np. jako żółwicy – ze śmiechem mówi Natalia.
Najważniejszy dla niej jest jednak przekaz, jaki może dzięki programowi skierować do ludzi: Mam szansę opowiedzieć o idei, na rzecz której walczy cała nasza drużyna, mówię tu o celu charytatywnym. Dodatkowo od lat jako wegetarianki, razem z Pauliną, staramy się prowadzić naszą bezkrwawą rewolucję. Podoba nam się możliwość łączenia tego z muzyką w prime timie telewizji publicznej. Dodatkowo nasza rola w programie to bycie leaderkami chóru, a nie zasiadanie w jury. Powiedziałam sobie już dawno że nie chce oceniać innych wokalistów. Ten program pod tym względem okazał się dla mnie wyjątkowy – zaznacza Natalia.
Casting odbędzie się w Warszawie, w Centrum Artystycznym Fabryka Trzciny, przy ul. Otwockiej 14. Rozpocznie się o godz. 9.00. Wszyscy chętni muszą przygotować kilka różnorodnych piosenek, które będą wykonywać a capella, w tym jedną w języku angielskim. Pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz, więc warto przygotować utwór, który pokaże skalę możliwości uczestnika. Mile widziane niespodzianki muzyczne, przygotowane specjalnie dla artysty, np. oryginalne wersje jego hitów. Wybrani w drodze wstępnych przesłuchań wokaliści zostaną zaproszeni do drugiego etapu, który odbędzie się następnego dnia.
Już na początku marca br. osiem skompletowanych w trakcie przesłuchań grup wokalnych z różnych miast, pod przewodnictwem gwiazd muzycznych, stoczy zaciętą "Bitwę na głosy" o wielką nagrodę dla swoich miejscowości. Od 3 marca na antenie TVP 2.