Jak twierdzi "Fakt":
- Cięcia będą więc dotyczyły wszystkich kanałów. Jak się jednak dowiedział tabloid – największe gwiazdy TVP mogą spać spokojnie. Piotr Kraśko, Krzysztof Ziemiec, Małgorzata Wyszyńska czy Maciej Orłoś mają podpisane indywidualne kontrakty, które – przynajmniej na razie – nie będą zmieniane.
Zwolnienia i obniżanie pensji – to czeka pracowników TVP i to nie tylko w Warszawie, ale i oddziałach lokalnych. Blady strach padł więc na wszystkich. Jak udało nam się dowiedzieć tylko TVP 1, ma zmniejszyć wydatki o 60 milionów. Zmiany są wprowadzane już od kilku dni.
Najbardziej znane twarze TVP nie muszą się jednak denerwować. Zmiana ich kontraktów gwiazdorskich wymaga bowiem długich negocjacji i spotkań z zarządem. Na to telewizja nie ma teraz ani czasu, ani głowy. Kraśko i Orłoś zachowają więc pensję na poziomie około 30 tysięcy, Ziemiec około 20 tys., a Wyszyńska około 40 tysięcy.
Gwiazdy jednak będą teraz miały jeszcze więcej zadań do wykonania.
Zespoły, które pracowały przy tworzeniu serwisów informacyjnych zostaną bardzo okrojone, a tym samym wiele ich obowiązków spadnie na barki popularnych dziennikarzy i prezenterów.
Oni sami pytani o atmosferę i cięcia w TVP, nie chcą się wypowiadać. Pewnie zdają sobie sprawę, że program oszczędnościowy prędzej czy później dotknie także ich...