Jak czytamy w "Fakcie":
Jednak – jak zdradza "Faktowi" – nie zamierza słuchać rad Michała Piróga, któremu będzie partnerować! Czy to zarzewie konfliktu?
– Nie będę słuchać się Piróga! – mówi stanowczo dziewczyna. Nowa prowadząca "Top Model" chce wykorzystać swoje pięć minut, ale nie będzie polegała na doświadczeniu starszego kolegi. – Nie zamierzam korzystać z rad Piróga. Oczywiście przygotowuję się do występu i to bardzo, ale pod okiem reżyserów wybranych przez producentów programu – wyjaśniła.
Weronika zdradziła również, że była zaskoczona decyzją produkcji. – Ucieszyła mnie decyzja producentów, że dostanę tak ważną rolę w nowej serii "Top Model". Przyznam,że byłam zaskoczona, bo media wskazywały Kasię i Emilię – dodała.