Rzecznik TVN potwierdził, że jego stacja przygotowuje wniosek do sądu w tej sprawie. Zdaniem TVN telewizja publiczna dzieli na części show "Bitwa na głosy" i przerwach emituje reklamy.

Reklama

Podobnie TVP postąpiła z lutową transmisją z rozdania "Telekamer".

"Sprawą zajmują się obecnie nasi prawnicy, przygotowując materiały dla sądu. Procedura wygląda tak, jeśli sąd uzna zasadność naszego wniosku, TVP otrzyma wezwanie do zaprzestania dzielenia programów na części przerywane reklamami, a jeśli się do niego nie zastosuje, skierujemy przeciwko niej pozew" - wyjaśnia w wirtualnychmediach.pl Karol Smoląg, rzecznik TVN.

TVP nie ma sobie w tej sprawie nic do zarzucenia.

"Bloki reklamowe pomiędzy autonomicznymi częściami programów emitujemy tylko wtedy, kiedy zakupione licencje pozwalają na to lub regulują tę kwestię w sposób prawny, a także przy transmisjach wydarzeń, w których scenariusze zakładają podział wydarzenia na części" - mówił Zbigniew Badziak, dyrektor biura reklamy Telewizji Polskiej w niedawnym wywiadzie dla portalu wirtualnemedia.pl