Jak podaje "Fakt":
- Japonia tonie w gruzach, szlamie i łzach z powodu gigantycznego trzęsienia ziemi i wywołanych nim ataków fal tsunami. Oczywiście TVP nie mogła przewidzieć, że w czasie emisji 817 odcinka "M jak miłość" Japończycy będą kalkulować, czy śmiertelnych ofiar kataklizmu jest więcej, czy może mniej niż 10 tysięcy. Niemniej, niesmak pozostał.
Przypomnijmy: chodzi o słowa Rafała Mroczka (a ściślej granego przez niego Pawła Zduńskiego), które były wyrazem uznania dla łóżkowych umiejętności kobiety, z którą właśnie odbył szybki seks. Erotyczna przygoda z mroczną Eweliną (w tej roli Maja Bohosiewicz) tak mu się spodobała (tak na marginesie - towarzyszyła temu dość odważna scena), że Mroczek-Zduński wypalił: "Co to było? Trzęsienie ziemi? Tsunami?"
