Przypomnijmy, że Charlie Sheen, gwiazdor serialu, od jakiegoś czasu poddaje się kolejnej terapii odwykowej. Choć i aktor, i twórcy "Dwóch i pół" zapewniali, że zdjęcia zostaną wznowione na dniach, plany najwyraźniej się zmieniły. Wpływ na taką decyzję Chucka Lorre, scenarzysty i producenta serialu, miała zapewne ostatnia wypowiedź Sheena na antenie radia, podczas której nazwał go "kupą g**na" i "klaunem".

Reklama

- W związku z wypowiedziami Charliego Sheena, jego stanem i zachowaniem, CBS i Warner Bros. Television wstrzymują produkcję "Dwóch i pół" do końca sezonu - czytamy w oficjalnym oświadczeniu. Sheen nie czekał długo z odpowiedzią. - Chuck Lorre od dawna używał słów aby mnie oceniać i poniżać - pisze aktor w otwartym liście do portalu TMZ. - Ignorowałem jego głupotę przez 177 odcinków. Ta mała, brudna larwa nie umie poradzić sobie z prawdą i z moją siłą. Życzę mu wszystkiego co najgorsze. To jasne, że zniszczyłem robaka swoimi słowami. Wyobraźcie sobie, co zrobiłbym z nim, gdybym użył moich ognistych pięści! Apeluję do wszystkich moich lojalnych fanów, którzy od prawie 10 lat kibicują serialowi, aby stanęli po mojej stronie i walczyli z niesprawiedliwością. Pamiętaj, Chuck - to moi ludzie, nie twoi. Poradzimy sobie bez ciebie.

Telewizja CBS wyświetlała obecnie ósmy sezon "Dwóch i pół".

megafon.pl