W wywiadzie dla magazynu "TV Guide" Stiles zdradziła, że z ogromną przyjemnością grała postać Lumen – byłej ofiary porwania i gwałtu, która próbuje zemścić się na swoich oprawcach. - Lumen stąpa po cienkiej granicy pomiędzy tym, co jest dobre, a tym, co jest dobre, chociaż w zasadzie jest złe - powiedziała gwiazda odmawiając jednocześnie odpowiedzi na pytanie, czy Lumen zdoła osiągnąć swój cel z pomocą "Dextera". - Myślę, że czeka nas wyjątkowo dramatyczne zakończenie - dodała aktorka.
Przynajmniej zdaniem gwiazdy najnowszego sezonu Julii Stiles.
Reklama
Reklama
Reklama