"Wiadomości" są kolejnym, po "Teleexpressie" czy serialu "Klan", programem emitowanym także w wersji dla osób mających kłopoty ze słuchem. Nie zatrudniono jednak lektora, który tłumaczyłby wszystko na język migowy. Wprowadzono napisy, które można znaleźć na jednej ze stron Telegazety.
"To było trudne przedsięwzięcie, bo program emitowany jest na żywo, a wszystko dzieje się bardzo szybko" - mówi DZIENNIKOWI Izabela Künstler, kierująca redakcją napisów dla niesłyszących w TVP.
Dlaczego w Polsce tylko nieliczne programy są dostępne w wersji dla niesłyszących? Brytyjska BBC wszystkie audycje pokazuje z napisami.
"W Polsce nie ma jeszcze programu komputerowego, który automatycznie przekładałby mowę na napisy. Musimy sami je wprowadzać, a w programie na żywo wiąże się to z opóźnieniem" - tłumaczy Izabela Künstler.
Programy mogliby tłumaczyć na język migowy lektorzy tego języka, ale jak się okazuje, ich pojawianie się na ekranie jest drażniące dla widzów.
"Kiedyś próbowałam na <M jak miłość> patrzeć, co miga tłumacz. Niestety, nie mogłam już wtedy patrzeć dokładnie na film" - pisze jedna z internautek na portalu niesłyszących deaf.pl.
Oprócz programów informacyjnych telewizja publiczna tłumaczy seriale, niektóre filmy, teleturnieje, ale to oczywiście nie wyczerpuje potrzeb osób głuchoniemych. Redakcja napisów pracuje tylko dla TVP 1 i TVP 2, niesłyszący nie mogą więc na razie oglądać ani regionalnej "Trójki", ani kanałów tematycznych.
"Chciałbym, aby tłumaczono również programy rozrywkowe, publicystyczne, także kultowe seriale i filmy. Najlepiej, żeby w godzinach wieczornych napisy pojawiały się we wszystkich programach, także w Polsacie i TVN" - mówi 24-letni Marek Śmietana, głuchoniemy fryzjer z Warszawy.
Niesłyszący ślą e-maile z zapytaniami do stacji komercyjnych, kiedy także i one zauważą potrzeby swoich widzów. Jak pisze jeden z internautów, dostał odpowiedź z TVN, że przedsięwzięcie jest niemożliwe ze względów technicznych. Z Tomaszem Berezowskim, członkiem zarządu TVN ds. technicznych, nie udało nam się wczoraj skontaktować. Na ten temat nie potrafił także na razie nic powiedzieć Andrzej Sołtysik, rzecznik stacji.
