Zobacz zdjęcia z dzieciństwa serialowej Majki

Niepozorna i filigranowa studentka zmieniła życie całej wioski pod Wieluniem. Od paru tygodni w Konopnicy nad Wartą życie zamiera przed 18. Zamiera, bo... wszyscy oglądają serial "Majka". Główną rolę gra w nim przecież ich sąsiadka Asia.

Joanna Osyda ma w swojej rodzinnej miejscowości status megagwiazdy. W szkole podstawowej w Konopnicy wszystkie dziewczyny chciałyby wyglądać jak Joasia w serialu. W gimnazjum chłopcy mówią wprost: „w Majce można się zabujać”. I zaraz dodają, że nie tylko dlatego, że jest ładna, ale też przez jej charakter. – A mnie wkurza, że cały dzień czekam na serial, a później 20 minut i już koniec – żali się jeden z uczniów.

Tu wszyscy znają Joannę. Każdy w Konopnicy pokaże gdzie mieszka, w szkole dzieciaki od razu wskazują na sklepik uczniowskiej spółdzielni, w którym sprzedawała lizaki. Dzieci chcą być takie dobre jak Majka i jej szef Michał. Za to nie lubią filmowej żony Michała, bo... „jest wredna”. – Na koniec będzie tak, że oni się pobiorą – przewidują dziewczynki z pierwszej klasy i wstydliwie spuszczają oczy. One są najbliżej filmowej Majki, bo ich wychowawczynią jest... Małgorzata Osyda, mama Asi.

Mama aktorki jest dumna z córki i jak wszyscy w Konopnicy co dzień ogląda serial ‘Majka”. – Może być przykładem i wzorem dla innych – mówi Małgorzata Osyda. – Chciałabym, żeby innym też się powiodło i realizowali swoje marzenia jak moja Asia.

Zdolna i pracowita, a przede wszystkim niezwykle konsekwentna Joanna już w podstawówce była oczkiem w głowie rodziców i nauczycieli. Wszędzie było jej pełno. Na szkolnych akademiach w podstawówce i gimnazjum śpiewała i recytowała wiersze, a kiedy trafiła do wieluńskiego liceum im. Korczaka i na zajęcia aktorskie w tamtejszym Młodzieżowym Domu Kultury, wszyscy wiedzieli, że Asia postawi na swoim.

– To dla niej pierwszy krok do wielkiej kariery i jestem pewien, że serial nie przewróci jej w głowie – mówi Włodzimierz Kałczak, szef MDK w Wieluniu. – To były dla niej lata wyrzeczeń – dodaje Mirosław Kubiak, dyrektor liceum w Wieluniu. – Miała wsparcie rodziców i wiele ambicji, a do tego marzenia, które chciała spełnić. Dla takich wiosek jak Konopnica Joanna Osyda to wielka nadzieja. Widzę to już po innych dziewczętach z wiosek pod Wieluniem. Dzięki Asi zaczynają wierzyć w siebie!