Znajomość między Karoliną i Pawłem będzie rozwijać się błyskawicznie i już po kilku tygodniach zostaną parą. Zwoleński przedstawi ją nawet swoim rodzicom, choć nadal będzie mężem Julii (Marta Nieradkiewicz).

Patrycja Soliman, znana dotąd głównie z filmu „Ogród Luizy” (grała tam u boku Marcina Dorocińskiego) i serialu „Pensjonat pod różą” twierdzi, że u płci przeciwnej ceni odwagę i poczucie odpowiedzialności.

Reklama

„Mężczyzna nie może być tchórzem, musi stawiać czoło sytuacji. W dzisiejszych czasach faceci są tchórzami i egoistami, wybierają dla siebie sytuacje łatwe. Żeby im było najwygodniej. Na szczęście nie wszyscy…” – opowiadała Soliman w jednym z wywiadów.

Aktorka zniewala swoim wdziękiem, swobodnym sposobem bycia, ale też egzotyczną urodą. Nic dziwnego – jej ojciec jest Egipcjaninem, a matka Polką.

„Rodzice poznali się w Londynie – tam pracowali. Potem wyjechali do Kairu, skąd pochodzi ojciec. Tam przyszłam na świat” – opowiada aktorka.

Reklama

Patrząc na śliczną Patrycję trudno się dziwić, że bohater serialu ulegnie wdziękom granej przez niej postaci. Ciekawe, czy Patrycji uda się również oczarować widzów „Barw szczęścia”...

Małgorzata">>>> Czytaj także: Socha świętuje urodziny "Na Wspólnej"