Inne

Operacja Służby Bezpieczeństwa miała kryptonim "Robert". Brat prezydenta Johna Kennedy'ego mieszkał podczas wizyty w Hotelu Europejskim. Ale nie mógł tam liczyć na intymność - Służba Bezpieczeństwa założyła podsłuch w pokoju i dodatkowo jeszcze w samym telefonie.

Agenci komunistycznej bezpieki bardzo miło wspominają tę akcję. Choćby dlatego, że dostali od niego... odznaki. Jak to możliwe? Kiedy Robert Kennedy podczas zwiedzania Wilanowa zobaczył, że nieopodal trzęsie się kępa krzków pełna ukrytych esbeków, podszedł do nich bez wahania i wręczył każdemu znaczek z kampanii prezydenckiej swojego brata. "Każdemu podał rękę. Byli uszczęśliwieni" - wspomina Krystyna Radziwiłł-Milewska.

O tych i i innych ciekawych epizodach z wizyty Roberta Kennedy'ego w Polsce opowiada film "Amerykanin w PRL", którego premiera już dziś w TVP1 o godzinie 23.35. Film wyprodukowany przez Studio Filmowe Kalejdoskop jest dziełem Piotra Morawskiego i Ryszarda Kaczyńskiego.



Reklama

Kennedy spędził w 1964 roku w Polsce pięć dni. Był w Warszawie, zwiedził też Kraków i Jasną Górę. W Częstochowie spotkał się z prymasem Stefanem Wyszyńskim. A w stołecznej restauracji "Krokodyl" bawił się na weselu polskiej pary młodej. Jej wspomnienia autorzy filmu również wykorzystali. Warto zatem poznać historię niezwykłej podróży amerykańskiego dygnitarza do Polski.

"Amerykanin w PRL", TVP1, środa, 4 listopada, godzina 23.35.