Pięcioodcinkowy serial został zrealizowany na wzór takich produkcji jak „Uwaga! Pirat” czy „STOP drogówka”. Jego bohaterami są trzej strażnicy miejscy: Marek Żemła, Michał Osowski i Damian Nawara.

Reklama

Jak zapewniają realizatorzy, serial pokazuje ich pracę „od podszewki, bez retuszu i bez kompromisów”. Przedstawione w nim sytuacje nie były wcześniej planowane. Z uwagi na ochronę danych osobowych twarze osób, których piece i opał są kontrolowane, zostały zamazane.

- Zależało nam, aby w nowy sposób zwrócić uwagę na problem niskiej emisji. W założeniu materiał miał być lekki w odbiorze, ale także pouczający. Mamy nadzieję, że tak zostanie oceniony przez internautów. Wzorem największych platform streamingowych udostępniliśmy wszystkie odcinki jednocześnie – powiedział prezydent Katowic Marcin Krupa.

Strażnicy miejscy w filmie nie tylko wystawiają mandaty i pouczenia, ale też informują mieszkańców o możliwości pozyskania miejskiego dofinansowania na wymianę systemów grzewczych na proekologiczne lub przekonują do zakupu lepszego opału.

Trwa ładowanie wpisu