Jak twierdzi "Fakt", Zając miała dołączyć do obsady hitowego serialu Polsatu "Przyjaciółki". Jednak mimo ciekawej, głównej roli i wysokiego honorarium, aktorka nie przyjęła oferty. W serialu występuje bowiem jej były partner, ojciec jej synów, Mikołaj Krawczyk. Chcąc uniknąć niezręcznych sytuacji, Zając wolała zrezygnować z roli:

Reklama

Ona nie chce nawet słyszeć o pracy na planie ze swoim byłym. Nawet zapewnienia, że nie mieliby wspólnych wątków, nic nie dały. Aneta boi się niezręcznych sytuacji, a przecież i tak by się z nim mijała na planie albo na jakichś imprezach promujących serial. Woli ograniczyć kontakt z nim do absolutnego minimum – mówi znajoma Zając w rozmowie z "Faktem".

Czy Nina Terentiew znajdzie dla Anety Zając inną ciekawą propozycję?