Serial wystartował na antenie 11 listopada 2005. Od tego czasu zagrało w nim ok. 25 000 osób, głównie mieszkańców Krakowa. Niektórzy przychodzą na casting chcąc się sprawdzić, inny dla zabawy, dostają rolę i doskonale ją grają. Główną lokalizacją jest biurowiec znajdujący się w starej kamienicy przy ulicy Batorego w Krakowie. Wszystkie pozostałe wnętrza są autentyczne. Na wyposażeniu biura detektywów znajduje się kilkanaście unikalnych sprzętów elektronicznych służących do podsłuchiwania, podglądania i nagrywania.

Reklama

Jak wyglądały początki „Detektywów”?

Po 24 latach pracy w policji Marzena Fliegel założyła filmowe biuro detektywistyczne. Maciek Friedek grał w serialu „W11 Wydział Śledczy”. Postrzelony w jednej z akcji nie mógł wrócić do pracy w terenie, więc przyjął propozycję Marzeny i został jej serialowym wspólnikiem.
W 2006 roku do biura detektywistycznego dołączył Krzysztof Dziób, który z zawodu jest aktorem. W biurze pracują też asystenci: Karolina Lutczyn, Ala Kalinowska, Roksana Roguś i Marcin Halbiniak.

Co zobaczymy w 1000. odcinku?

Do biura detektywów zgłasza się kobieta z prośbą o pomoc w ujęciu mężczyzny, który zgwałcił jej córkę. Detektyw Maciek Friedek chce porozmawiać z dziewczyną, ale okazuje się, że ta nie zamierza współpracować. Co więcej, zagroziła samobójstwem, jeśli matka zgłosi sprawę policji. Podejrzenie detektywów budzi chłopak dziewczyny. Odnoszą wrażenie, że Ola się go boi. Czy uda się wyjaśnić tę historię?

TVN / MICHAL LICHTANSKI