Poza granicami Polski rola w serialu już dawno przestała być czymś wstydliwym. W telewizyjnych produkcjach występują takie gwiazdy, jak Jeremy Irons, Glen Close, Alec Baldwin czy Steve Buscemi. Nad Wisłą trend ten zaczyna się pojawiać, choć z uwagi na niski poziom większości naszych produkcji serialowych, cenieni aktorzy wciąż z dość dużą rezerwą podchodzą do takich projektów. Zbigniew Zamachowski wyznał jednak, że nie wyklucza iż kiedyś wystąpi w serialu:
To, że nie widać mnie w serialach, to nie jest dowód na to, że źle oceniam w nich pracę i źle się wypowiadam o kolegach biorących w nich udział. Każdy z nas dysponuje sobą, ja dokonuję takich wyborów, uznając obecność w serialach za niekonieczną. Unikam seriali, bo stwarzają wiele zagrożeń, niebezpieczeństw, gdybym się zdecydował. Nigdy nie mówię nigdy, nie mówię, że nie zagram, być może kiedyś zagram - tłumaczy aktor w rozmowie z Super Expressem.
W jakim serialu chcielibyście zobaczyć Zbigniewa Zamachowskiego?