Informację o tym, że zarówno "Szpilki na Giewoncie", jaki i "Hotel 52" mogą doczekać się rychłego końca, podał Super Express. Powołując się na informatora z Polsatu, tabloid twierdzi, że obie produkcje notują silne spadki oglądalności i stacja poważnie zastanawia się nad zstąpieniem ich nowym serialem.

Reklama

Jedną z przyczyn odpowiedzialnych za coraz mniejszą popularność serialu "Szpilki na Giewoncie" ma być ponoć odejście z produkcji Magdaleny Schejbal i zastąpienie jej dwiema nowymi postaciami granymi przez Natalię Rybicką i Annę Czartoryską:

Widzowie nie zaakceptowali tej zmiany, obydwie aktorki nie przypadły im do gustu. Podobnie dzieje się zresztą w przypadku "Hotelu 52". Z badań ewidentnie wynika, że Laura Samojłowicz nie cieszy się już sympatią widzów - cytuje osobę pracującą w Polsacie Super Express.

Ponoć zastępstwem dla "Hotelu 52" i "Szpilek na Giewoncie" ma być serial "Kasyno" do którego zdjęcia ruszyły kilka dni temu.

To będzie serial bardzo kobiecy, coś w stylu "Seksu w wielkim mieście". Na razie trwają prace nad scenariuszem - zdradza Super Expressowi informator z Polsatu.

Główną rolę w produkcji ma ponoć otrzymać Magda Schejbal, którą szefostwo Polsatu z chęcią ponownie powita w swojej stacji.

Czy losy "Szpilek na Giewoncie" i "Hotelu 52" są już przesądzone? O tym z pewnością przekonamy się niebawem.