Te gwiazdy chcą emigrować z Polski [GALERIA]
1 Jarosław Kuźniar był niedawno gościem programu "20m2 Łukasza". Dziennikarz został zapytany o to, co chciałby zmienić w Polsce. Jego odpowiedź była dość zaskakująca, bowiem wyznał, że nie zmieniałby niczego, za to chętnie by wyemigrował: Nie wierze, że to się szybko zmieni. Że będziemy wobec siebie mili, sympatyczni i do ran przyłóż. To zawsze będzie jakaś forma rywalizacji. Nie wierze, że ta zamiana będzie na tyle szybka, że na nią warto poczekać. Ja naprawdę, gdybym mógł to zrobić teraz, to bym wyemigrował teraz, a przyjdzie mi na to chwilę poczekać.
AKPA
2 Monika Brodka także rozważa emigrację. Piosenkarka chciałaby spróbować swoich sił przed publicznością, która nie zna jej dotychczasowych osiągnięć: "Nie chodzi mi o wielką amerykańską karierę, raczej o poczucie, że nie jestem zamknięta w granicach Polski. Ciekawa jestem, jak to jest spać na materacu u znajomych i występować przed publicznością, która mnie nie zna. Chcę się sprawdzić, poczuć się jeszcze raz anonimowa. Jeszcze raz coś zdobyć, osiągnąć. Zobaczymy. Może już nie będę chciała tam wracać, a może nie będę chciała tutaj grać." - powiedziała w rozmowie z "Elle"
AKPA
3 Jedną z gwiazd, która najgłośniej krzyczała o swojej rychłej emigracji jest Doda. Piosenkarka wyznała w jednym z wywiadów, że w Polsce jest za dużo buraków: "Chciałabym wyjechać. Mogłabym polerować deski windsurfingowe za granicą. Po prostu nie podoba mi się polska mentalność i nie chcę się z nią utożsamiać. Jest tu za dużo buraków i to mi przeszkadza. Polacy nie potrafią doceniać swoich artystów i muszą mieć porównanie do gwiazd zza oceanu. W zależności, kto zwróci ich uwagę, tym pewnie będę." Jak dotąd jednak z szumnych zapowiedzi nic nie wyszło. Złośliwi mówią, że Doda w końcu zrozumiała, że nie ma szans na karierę za oceanem, bowiem to, co w Polsce wciąż jest kontrowersyjnym zachowaniem i pozwala jej zwracać na siebie uwagę, w Stanach Zjednoczonych już dawno przestało szokować.
AKPA
4 Życia w Polsce, choć z nieco innych powodów, nie wyobraża sobie także aktor Jacek Braciak: "Mam plan, żeby za 10 lat kupić szopę w Portugalii i tam zamieszkać. Jeżeli ktoś mnie będzie bardzo potrzebował, w ciągu 2 godzin mogę być w Polsce. Życie tutaj trochę mi doskwiera. Dlatego mieszkam na Saskiej Kępie, bo to taka wiocha w mieście. Całe życie uciekałem od wsi i szukałem ciepłej wody w kranie, ale dzisiaj miasto, w sensie centrum i „obcierki” na Marszałkowskiej, jest dla mnie nie do zniesienia. Podobnie jak centra handlowe"
AKPA
5 Wyjazd z kraju i podbój zagranicznych rynków zapowiadał również Michał Szpak: "Mam nadzieję, że z moją sztuką wyjdę poza granice Polski. Wiem, to trudne do zrealizowania, ale zrobię wszystko, by właśnie tak było. Ale my w Polsce nie chcemy zmieniać rynku muzycznego. Jesteśmy zamknięci na nowości, wolimy swoje, sprawdzone gwiazdy, które godzą się tańczyć tak, jak im się zagra."
TVN
6 Anna Mucha na swoim blogu wyznała, że wraz z partnerem rozważają zakupienie posiadłości we Włoszech, by stworzyć tam "swoje miejsce na ziemi": "jesteśmy tu tak często, że zastanawiamy się czasem, co by było, gdybyśmy tu mieli dom. swoje, nie - jeszcze bardziej SWOJE miejsce na ziemi... dziś spędziliśmy kilka godzin w aucie szukając i poznając miejsca, których nie znaliśmy do tej pory, a które są do kupienia/wynajęcia. wyobraźcie sobie, jak siedzimy przy pysznym jedzeniu, przy stole zastawionym włoskim jedzeniem, "in the middle of nowhere", jak mówią Amerykanie ;) gdzieś gdzie docierają już tylko bardzo wytrwali... rozmawiamy z właścicielami - agentami o dostępnych nieruchomościach, liczymy, dyskutujemy..."
AKPA
7 Natasza Urbańska w jednym z wywiadów wyznała, że gdyby miała mieszkać poza Polską, również wybrałaby Włochy: "Gdybym musiała wybrać nowe miejsce do życia, byłaby to Florencja. Włoskie miasto o przepięknej architekturze, w którym prawie przez cały rok świeci słońce i odpoczywa się od wszystkiego. Mam tam ulubione miejsca, gdzie nawet zwykłe spaghetti z lampką szampana potrafi zdziałać cuda. Czas tam też płynie trochę inaczej. Aby to zrozumieć, trzeba tam pojechać i samemu się przekonać"
AKPA