Allan Krupa jest oczkiem w głowie swojej mamy, która zwykle z dumą opowiada o jego kolejnych pasjach i pomysłach na życie. Okazuje się jednak, że nie wszystkie fascynacje syna podobają się artystce. Jego zainteresowanie militariami i wybór szkoły wojskowej, choć zaakceptowane przez mamę, były dla niej trudne do zrozumienia. Teraz zaś Allan zaczął interesować się sztukami walki. Jak podaje "Fakt", chłopak otrzymał nawet propozycję, by stoczyć pojedynek w ramach Fame MMA. Tym razem jednak jego mama stanowczo zaprotestowała:

Reklama

Powiedziałam mu, że dopóki żyję, to nie. Może jak skończy 18 lat i będzie chciał odpowiadać za to, że ma coś złamane - wyznała w rozmowie z tabloidem.

Dopytana dlaczego nie chce, by jej syn walczył na ringu, odparła:

Nie wyobrażam sobie patrzeć, jak on się z kimś bije, bo to jest agresja

Czy po osiągnięciu pełnoletności Allan postąpi wbrew woli słynnej mamy i będzie walczył w MMA? O tym przekonamy się za dwa lata kiedy chłopak skończy 18 lat.

Reklama