Do tego, by pochwalić się efektami pracy na sali treningowej, skłoniły Anię fanki, które zaczęły przesyłać jej swoje matamorfozy wypracowane dzięki jej planom treningowym. Lewandowska postanowiła docenić ich zaangażowanie pokazując zdjęcia na swoim Instagramie:

Reklama

Nie planowałam już dziś nic pisać, ale od kilku godzin zasypujecie mnie swoimi metamorfozami 🤗🥰

Każda z Was, bez wyjątku pisze, jak regularny trening wpłynął na polepszenie Waszego SAMOPOCZUCIA.
Wpłynął też na podejście do siebie, na AKCEPTACJĘ ❣️
i nastawienie na pracę nad sobą.
I oto chodziło!
Ten miesiąc był po to, aby stawić czoła różnym przeciwnościom. 👉 Wejście do wyzwania to pierwszy krok do zrozumienia siebie.





Lewandowska na wstępie pokazała jednak, jak jej figura zmieniła się po miesiącu treningów i trzeba przyznać, że efekty są widoczne, mimo iż Ania nie przybrała w ciąży zbyt wielu nadprogramowych kilogramów.