Odwoływać, czy nie? Co poradziłabyś parom, które w najbliższym czasie miały organizować swoje śluby?

Izabela Janachowska: Pisałam o tym na moim portalu www.weddingdream.com. Jestem absolutnie przekonana, że wszystkie śluby, które były zaplanowane przynajmniej do końca maja powinny zostać przełożone na inny termin. Ślub i wesele to czas, który powinien kojarzyć się z miłością, bliskością i dobrą energią, a w tej chwili nie możemy zapewnić naszym bliskim bezpieczeństwa. Wiem, jak ogromne emocje towarzyszą narzeczonym w tej chwili, ale przełożenie wesela to w tej chwili jedyne rozsądne rozwiązanie.

Reklama

Czy jest jakakolwiek możliwość zorganizowania w obecnej sytuacji bezpiecznego ślubu i wesela?

Reklama

W moim odczuciu nie. Nawet przy maksymalnym ograniczeniu zaangażowanych w uroczystość osób w jednym miejscu musi się ich pojawić przynajmniej 5 - Państwo Młodzi, świadkowie, ksiądz czy urzędnik. Pamiętajmy o tym, że wirusa nie widać, a osoby nim zakażone bardzo długo nie mają objawów choroby a mogą zarażać. W Niemczech podjęto decyzje o zakazie zgromadzeń powyżej dwóch osób.

A może teraz tylko ślub, a wesele w innym terminie?

Jest to jakieś wyjście jeśli Państwu Młodym zależy na konkretnej dacie ślubu. Natomiast jeżeli tylko mogą przełożyć uroczystość to w moim odczuciu jest to najbezpieczniejsza opcja.

Czy Młodzi będą mieli problem ze zwrotem zaliczek i innych kosztów poniesionych z przygotowaniami?

Nie powinni, choć umowy są skonstruowane w tak różny sposób, że kwestia ewentualnych zwrotów zawsze musi zostać rozstrzygnięta indywidualnie. Należy też pamiętać, że całą branża ślubna stanęła w obliczu ogromnego kryzysu, co może oznaczać, że podwykonawcy, mimo chęci zwrotu zaliczki nie będą mieli na to środków. Myślę, że najważniejsze w tej sytuacji jest to, żebyśmy podeszli do siebie nawzajem z empatią i spróbowali wspólnie znaleźć najlepsze dla obu stron wyjście z sytuacji.

Na jakie problemy związane z przełożeniem ceremonii powinni być przygotowani narzeczeni?

Reklama

Myślę, że problemem może być znalezienie terminu- szczególnie takiego, który nie jest zbyt odległy. Na szczęście wiele sal weselnych zdecydowało się na udostępnienie obiektów także w niedzielę, więc część uroczystości może się odbyć wtedy. Drugim zagrożeniem, które widzę jest zgranie wszystkich podwykonawców z nowym terminem. Specjalnie dla Par Młodych, które borykają się z problemami uruchomiłam w mojej aplikacji Wedding Dream APP specjalną zakładkę „Ślubne pogotowie”, w której przyszli małżonkowie mogą podzielić się ze mną i moim teamem swoimi problemami, a my, razem z prawnikami i mediatorami postaramy się je rozwiązać.

Izabelę Janachowską można oglądać w nowym programie TVN Style "Pary młode ponad miarę"