W czwartek wieczorem w warszawskim kinie Złote Tarasy odbyła się uroczysta premiera najnowszego dzieła Jana Komasy "Sala Samobójców. Hejter". Na uroczystości zjawili się twórcy, członkowie obsady oraz wiele zaproszonych gwiazd.

Reklama

W roli konferansjerki zaś wystąpiła Agnieszka Woźniak-Starak. Dziennikarka ze sceny wyznała, że sama spotkała się z problemem stalkingu:

Miałam stalkera przez trzy lata. Wszyscy dzisiaj boimy się koronawirusa, dużo rozmawiamy o tym, robimy zapasy, ale jest też inny wirus, który toczy współczesne społeczeństwo. Jest to wirus nienawiści i na to nie ma szczepionki - powiedziała.

Ostatnie miesiące Agnieszka Woźniak-Starak spędziła z dala od mediów i świata show biznesu, próbując uporać się z żałobą po tragicznie zmarłym mężu, Piotrze Woźniaku-Staraku. Kilka dni temu na swoim Instagramie zapowiedziała jednak powrót. Już niebawem będzie można usłyszeć ją na antenie Newonce.radio.

Reklama