Plotki o zaręczynach Alicji Bachledy-Curuś pojawiają się w mediach od początku roku, kiedy to na Instagramie aktorka opublikowała zdjęcie z sylwestra, na którym widać, iż na jej palcu lśni piękny pierścionek, a za jej plecami stoi tajemniczy, przystojny brunet.
Na komentarz Alicji trzeba było jednak czekać aż do teraz. Podczas uroczystych urodzin jubilerskiej marki W.Kruk, Bachleda-Curuś została zapytana przez Pudelka, jak powinien wyglądać idealny pierścionek zaręczynowy. Ku zaskoczeniu reportera, aktorka z uśmiechem odparła: Tak powinien wyglądać i pokazała błyskotkę na swoim palcu.
Kiedy zaś portal jastrzabpost.pl zapytał aktorkę wprost, czy można gratulować jej zaręczyn, odparła:
Jestem w bardzo dobrym miejscu. Przede wszystkim znalazłam spokój wewnętrzny i szczęście, którego zawsze sobie życzyłam. Myślę, że do tego trzeba dojrzeć. Natomiast, nie mówię za dużo o życiu prywatnym, więc tak to zostawimy. Ale gratulacje przyjmę
Alicja nie zdradza jednak, kim jest jej narzeczony. Przystojny brunet towarzyszył aktorce podczas mszy żałobnej Piotra Woźniaka-Staraka i był to jedyny przypadek, kiedy para pojawiła się oficjalnie razem. O mężczyźnie wiadomo tylko, że jest Amerykaninem.