Dziennikarka na swoim profilu na Instagramie odniosła się do informacji mówiącej o tym, że afera wokół gestu Joanny Lichockiej miała olbrzymie zasięgi i dotarł do wszystkich aktywnych użytkowników mediów społecznościowych w Polsce. Korwin Piotrowska przyznaje, że ma z tego powodu ogromną satysfakcję:

Reklama

Czyli KAŻDY użytkownik sm w Polsce to widział. A zasięgi nadal rosną. I dobrze.

Jako człowiek, który miał w rodzinie nowotwory, żyje w strachu, ze mnie nie ominie, któremu zmarło na nowotwory kilku znajomych, od roku borykający się z chorobą, która zmieniła moje życie, a którą trzymam w ryzach nie tylko dzięki państwowej służbie zdrowia, choć płacę co miesiąc horrendalny ZUS ....mam satysfakcję ogromną.

To był haniebny gest. Żenujące tłumaczenia. Dno. Obrzydliwość i bagno.

Zasłużyliście na gniew.

Jesteście złymi ludźmi.

Niech wszyscy to zobaczą. #lichocka









Przypomnijmy, iż swój środkowy palec Joanna Lichocka pokazała posłom opozycji na sali sejmowej. Do tej sytuacji doszło w czwartek 13 lutego. Kiedy Sejm opowiedział się za przyznaniem TVP i Polskiemu Radiu rekompensaty w wysokości 1,95 mld zł, opozycja, która wnioskowała, by przeznaczyć tę kwotę na onkologię, zareagowała okrzykami "hańba". W odpowiedzi posłanka Lichocka zaczęła w kierunku politycznych przeciwników wyjątkowo mocno eksponować swój środkowy palec. Sama zapewniała później, że jedynie pocierała oko, bowiem była zdenerwowana.

Reklama