Agnieszka Kaczorowska w swoich mediach społecznościowych poświęca wiele uwagi tematom związanym z macierzyństwem. Jak na celebrytkę przystało, każdy post okrasza pięknymi zdjęciami z córeczką, na których nie widać oznak zmęczenia czy domowego chaosu, jakie towarzyszą większości młodych mam. Taki obraz rodzicielstwa zaczął drażnić obserwatorki jej profilu. Kroplą, która przelała czarę goryczy okazał się jeden z ostatnich postów, w którym tancerka napisała:

Reklama

Czuję się świadomą mamą, a na pewno taką która ciągle się rozwija i edukuje, aby zwiększać swoją świadomość. - zaczęła swój wpis, by następnie płynnie przejść do reklamy kosmetyków do pielęgnacji niemowląt.

Internautki błyskawicznie ruszyły do ataku:

Robisz z siebie znawczynie w dziedzinie macierzyństwa a dopiero w nie weszłas. Świadomość ach pięknie się pisze.

Pokaz prawdziwe uroki macierzyństwa. Wory pod oczami, brak czasu na ubranie się lub makijaż, ciężkie chwile. A nie życie jak w bajce. Kto w to uwierzy ze ZAWSZE jest jak w bajce?

Sztab ludzi wokół ciebie Agnieszko, raczej nie masz pojęcia o świadomym macierzyństwie. To raczej ty powinnaś zapytać typowej matki więcej niż jednego dziecka, o to jak jest w prawdziwym życiu

Na ostatni komentarz Agnieszka Kaczorowska postanowiła odpowiedzieć:

Serio? A kogo ja mam w tym sztabie ludzi? - pytała ironicznie.

W obronie żony stanął Maciej Pela. Tancerz napisał, że Agnieszce w opiece nad małą Emilką pomaga on oraz babcia dziewczynki.