Weronika Marczuk o walce o ciążę po 40-tce: Było sporo prób i tragedii

Weronika Marczuk po rozwodzie z Cezarym Pazurą i aferze z zatrzymaniem przez CBA na kilka lat zniknęła z polskich mediów. Okazuje się, że prawniczka wróciła na rodzinną Ukrainę i tam poznała mężczyznę, z którym postanowiła założyć rodzinę. Obecnie para spodziewa się swojego pierwszego dziecka.

Goszcząc w programie "Dzień Dobry TVN" Marczuk została zapytana, czy nie obawiała się ciąży po 40-tce:

Nie obawiałam się tego, że rodzę w wieku 48 lat pierwsze dziecko. Gdyby biologia nie pozwoliła mi zajść w ciąże, uznałabym, że to znak, że już stop, ale długo się starałam i dopiero teraz się udało

Prawniczka dodała jednak, że starania o dziecko trwały długo i związane były z wieloma niepowodzeniami:

Było sporo prób i tragedii też. Próbuję po prostu wierzyć w to, że każde przeżycie jest potrzebne, ważne, żeby wstawać z kolan