Korona Miss Świata to bez wątpienia był niebywały sukces, którego nie udało się dotąd powtórzyć żadnej Polce. Aneta Kręglicka na stałe więc wpisała się do panteonu polskich gwiazd i choć obecnie bardzo rzadko udziela się w show biznesie, to wciąż budzi zainteresowanie mediów. Z okazji rocznicy swojej koronacji, była Miss Świata udzieliła wywiadu Wirtualnej Polsce, w którym opowiedziała o tamtych wydarzeniach. I wszystko byłoby w porządku, gdyby na koniec nie pokusiła się o przemyślenia na temat #metoo.

Reklama

Zapytana o to, co radziłaby młodym dziewczynom które próbują swoich sił w modelingu, by ustrzegły się przed molestowaniem, odparła:

Ja nigdy nie doświadczyłam sytuacji, w której bym się poczuła źle. Ja budowałam wokół siebie aurę "bez kija nie podchodź". Mam silny charakter i to ze mnie emanuje. Nigdy nie dostałam żadnej dwuznacznej, idiotycznej propozycji, ani nikt mnie nieelegancko nie zaczepiał.

Reklama

Dalej zaś Kręglicka stwierdziła:

A co do #metoo, to trzeba pamiętać, że to dziewczyna daje przyzwolenie na pewne zachowanie lub nie. Wiele zależy od tego, jaką my, kobiety, mamy postawę, i czy my kategorycznie i natychmiast reagujemy. Wtedy nie zdarzy nam się krzywda.

Wypowiedź byłej Miss jest dość niefortunna w czasach, gdy kobiety walczą o to, by w przypadkach molestowania seksualnego nie przerzucano winy na ofiary.