Była pierwsza dama jak każda kochająca matka zwykle zachwyca się swoją córką i akceptuje ją bezgranicznie. Jak zdradza Aleksandra, mama potrafi jednak być surowa zwłaszcza wówczas, gdy coś w wyglądzie Oli nie przypadnie jej do gustu.

Tak było, kiedy córka państwa Kwaśniewskich oddała się w ręce jednego ze znanych warszawskich fryzjerów. Gdy wyszła od niego z niezwykle modną fryzurą, jej mama powiedziała:

Reklama

Wyglądasz jak dziecko chore na tyfus, które matka ostrzygła tępymi nożycami

Poczucie humory pani Jolanty bardzo przypadło do gustu fanom jej córki. W komentarzach pojawiły się jednak także głosy oburzenia:

Pozazdroscic mamusi.Ludzie ze wsi maja wiecej taktu niz pani matka.Nie porownuje sie do takich sytuacji ale jestem tylko ze wsi,co ja tam wiem

Ola odpisała:

uderz w stół, a nożyce się odezwą. My tu o wsi z początków XX wieku, bo to wtedy szalał tyfus i pan się czuje obrażony?