Z rockandrollowego trybu życia Doda zrezygnowała już dawno temu. Piosenkarka w wielu wywiadach mówiła o tym, że po koncertach zamiast na imprezę, woli wrócić do swojego pokoju, by się dobrze wyspać. Do długiego snu, zdrowej diety i ćwiczeń, postanowiła dodać także rezygnację z alkoholu. O tym, jakie przyniosło to efekty, powiedziała na Instagramie apelując do fanów, by oni również spróbowali abstynencji:

Reklama

Kochani, wiecie co? Odkąd piję alkohol bardzo incydentalnie, to te niedobory alkoholu w moim organizmie, o ile w ogóle istnieje taki termin, spowodowały jakąś dziką stymulację intelektualną, która zaobfitowała błyskotliwość, dobrą pamięć, lotność. Naprawdę polecam wam wszystkim odstawić alkohol albo chociaż zrobić taki eksperyment i zaskoczyć siebie samych, a przynajmniej należy to zrobić w imię naszych szarych komórek