Bielactwo to choroba polegająca na wymieraniu komórek odpowiedzialnych za kolor skóry. Jej objawem są odbarwione plamy pojawiające się na ciele. Zmiany w wyglądzie powodują, że chorzy wstydzą się i chowają przed otoczeniem.
W ramach oswajania opinii publicznej z objawami bielactwa, a także dzięki panującemu w modzie trendowi na oryginalność, ogromną popularność zyskała cierpiąca na bielactwo modelka Winnie Harlow. Teraz okazuje się, że z tą chorobą zmaga się także Kasia Smutniak:
Dojrzewać znaczy akceptować wszystko, co przynosi nam życie. Piękne rzeczy, które łatwo przychodzą, nigdy nie powinny być brane za pewnik. Najważniejsze jednak, by trudne momenty, które są dla nast testem, nie wymazały sensu szczęśliwych chwil - napisała na swoim Instagramie
Aktorka dodała, że akceptacja zmian w wyglądzie nie przyszła jej łatwo:
Dorastając nauczyłam się, że akceptacja nie wystarcza. Musimy pokochać swoje wady. Przez ostatnie 6 lat uczyłam się akceptować i kochać siebie za to, jaka jestem. To była długa podróż, a nie natychmiastowa przemiana. Dopiero teraz czuję się gotowa, by podzielić się tym z wami.
Jakiś czas temu usłyszałam zdanie: Kochaj siebie za swoje wady, ta cecha jest kochana przez wszystkich. Postanowiłam wziąć ją sobie do serca.