Trzy dni temu Magdalena Wałęsa poślubiła gdańskiego radnego z Koalicji Obywatelskiej, Lecha Kaźmierczaka. Pan młody, dość nietypowo dla polskiej tradycji, postanowił przyjąć nazwisko swojej żony. Tym samym po ślubie został kolejnym Lechem Wałęsą.

Reklama

Ceremonia ślubna odbyła się w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Skromne przyjęcie weselne zaś młodzi zorganizowali w przydomowym ogrodzie rodziców panny młodej. Były prezydent na ślubie córki wystąpił w koszulce z napisem "konstytucja"

Jak podaje "Dziennik Bałtycki", goście weselni żartowali, że Służba Ochrony Państwa nie będzie teraz wiedziała, którego Lecha Wałęsę ma ochraniać.