Pod koniec maja w mediach pojawiły się niepokojące doniesienia mówiące o tym, że Jacek Rozenek w ciężkim stanie trafił do szpitala. Okazało się, że aktor miał udar, na skutek którego pojawiły się u niego trudności z mówieniem i poruszaniem się. Kiedy lekarze ustabilizowali jego stan, przyszła pora na długą i pracochłonną rehabilitację, której Rozenek poddał się w specjalistycznym ośrodku w Gryfinie.

Reklama

Ostatnio na swoim Facebooku aktor zamieścił informację, że po trzech miesiącach opuszcza Gryfino i wraca do Warszawy, gdzie czekają na niego zobowiązania zawodowe:

Nareszcie … opuszczam dziś Ośrodek Rehabilitacji w Gryfinie. Praca czeka w Warszawie 🙂 Dziękuję za dobre słowo i intencje 🙂 Na zdjęciu moi opiekunowie Ola, Magda, Ola i Paweł. Na drugim ukochana dr. Marta Boot-Olejnik i właścicielka ośrodka cudowna Ewa.

Dzięki rehabilitacji Jacek Rozenek wrócił do sprawności fizycznej i odzyskał mowę. Dzięki temu, ku uciesze widzów, już niebawem powróci na plan serialu "Barwy szczęścia".