Kilka miesięcy temu Jarosław Jakimowicz nagrał wideo, w którym wspierał Zofię Klepacką w jej sprzeciwie wobec propagowania ideologii LGBT:
Ideologicznie reprezentujesz mnie, nas reprezentujesz i zgadzam się z tobą w 100 proc. Kiedy usłyszałem o karcie [LGBT], powiedziałem "nie, nie zgadzam się" i bardzo podobało mi się twoje stanowisko
W programie Danuty Holeckiej "Minęła 20" gwiazdor "Młodych Wilków" potwierdził, że podobnie jak Zofia Klepacka jest przeciwnikiem wprowadzonej w Warszawie karty LGBT+. Dodał także, że olimpijka jest szkolą koleżanką jego żony, dlatego bez żadnych oporów stanął w jej obronie. Jak twierdzi, ta postawa kosztowała go rolę w serialu:
Miałem umówioną taksówkę, która zawiezie mnie na plan. Serial, rola, wynegocjowane stawki. Dzwoni do mnie moja agentka i mówi: Jarek w związku z twoimi wypowiedziami oni z ciebie zrezygnowali
Jakimowicz nie zdradza, z jakiego serialu go wyrzucono, dlatego trudno zweryfikować te informacje u producenta. Aktor dodał, że utrata angażu to nie jedyna reperkusja. Okazało się bowiem, że nie mógł wziąć udziału w charytatywnej akcji, ponieważ inni aktorzy zaangażowani w ten projekt stwierdzili, że zrezygnują, jeśli będą musieli z nim współpracować
Jakimowicz stwierdził, że nie chce kreować się na ofiarę, a jedynie "dać świadectwo" tego, że "takie rzeczy się dzieją":
Problem polega na tym, że 10-15% mniejszość wymaga od większości zaakceptowania wszystkich pomysłów, decyzji, a jak nie, to jest obstrukcja, terror i nazywanie ludzi faszystami