W rozmowie z Plejadą Doda opowiedziała o swojej walce z hejtem. Artystka zdradziła, że stara się walczyć zarówno z hejterami, jak i osobami, które wysyłały jej maile z groźbą śmierci.

Reklama

Ta sprawa jest w toku. Komputer, który znaleziono jest zainstalowany w Niemczech. Tego nie zrobił żaden gówniarz, żaden małolat, ewidentnie robił to jakiś profesjonalista, więc tym bardziej będzie to policja skutecznie rozwiązywać, żeby dać do zrozumienia, że i takie sytuacje nie przemkną bez konsekwencji - powiedziała.

Doda powiedziała także, jaką płaci cenę za wspieranie środowisk LGBT i Parady Równości:

W tym roku nagle coś się zmieniło, nie wiem dlaczego. Po raz kolejny wspierałam Paradę Równości, czyli moich bliskich przyjaciół, z którymi się wychowałam. Odczułam niesamowitą złą energię, dostałam mnóstwo złych wiadomości.

Reklama

Piosenkarka stwierdziła jednak, że nigdy nie odwróci się od osób homoseksualnych, bowiem dla niej oznaczałoby to zdradę przyjaciół.