W rozmowie z "Faktem" Cleo stwierdziła, że nie orientuje się, jaki jest stan jej konta:
Nawet nie wiem, ile zarabiam. Nie skupiam się na tym. Na kawę w sieciówce zawsze mam. Nie skupiam się na pieniądzach, skupiam się na pracy, która daje mi mnóstwo satysfakcji. Pieniążki to dla mniej pewnego rodzaju efekt uboczny. Oczywiście, bardzo pozytywny, bo dzięki nim mam co jeść i mogę przykładowo budować studio w moim mieszkaniu.
Tabloid wyręczył więc Cleo i wyliczył, ile zarobi w najbliższym czasie:
Już w maju zagra 11 koncertów, a przecież sezon dopiero się rozkręca. Wystarczy, że do końca wakacji wystąpi po 10 razy w miesiącu, a to jest plan minimum, i już na jej konto wpłynie milion złotych.