Jestem zdruzgotany... Trudno mi w to uwierzyć. Zobaczcie ile zniszczeń. Kto to zrobił? Dlaczego? - napisał Dorociński w komentarzu do nagrania kompletnie zniszczonego domu.
Fani zareagowali błyskawicznie i oprócz słów wsparcia, zaoferowali aktorowi realną pomoc w remoncie mieszkania.
Jednak dziś okazało się, że nikt nie zniszczył domu Marcina Dorocińskiego, a niepokojący film jest elementem kampanii społecznej organizacji WWF, której ambasadorem jest aktor
Oto pełna wersja filmu, który ma na celu zwrócenie uwagi na fakt niszczenia przez człowieka naszej planety: