O rodzinnym dramacie Małgorzata Rozenek-Majdan napisała na Instagramie:

Kochani u nas masakra. Nasza Marianka od kilku dni walczy o życie. Przerwaliśmy ferie i już jakiś czas temu wrócilismy, żeby być z Nią, bo sprawa jest poważna. Mamy ogromne szczęście do lekarzy weterynarzy i chirurgów. Marianka ma za sobą tomografię komputerową i bardzo skomplikowaną operacje na otwartym kręgosłupie. Ciągle przebywa w szpitalu, bo bierze leki dopuszczone tylko do obiegu zamkniętego, szpitalnego. To jest dla nas najtrudniejsze. Zostawić ją samą w szpitalnym kojcu😢😢😢

Reklama

Celebrytka dodała, że dzieli się z fanami tym dramatem, by uświadomić im, że posiadanie psa to nie zawsze sama radość:

mówie Wam o tym, żeby pokazać Wam, że psy to nie tylko słodki psiaczek na kanapie, ale że często to również nerwy, strach i bezsilność. Mamy ogromne szczęście, że mieszkamy w dużym mieście i mamy dostęp do najlepszych lekarzy oraz sprzętu. Nasza Marianka ma słabe rokowania. Wiec trzymajcie za nią kciuki

Reklama

Majdanowie mają w domu trzy suczki rasy buldog francuski. Oprócz chorującej Marianki jest Lili i Sisi. Wszystkie trzy celebrytka nazywa żartobliwie "gangiem Majdana" albo "pannami prosie". Małgorzata, Radosław i chłopcy bardzo kochają swoje pieski, nic więc dziwnego, że choroba jednego z nich to dla rodziny prawdziwy dramat.