Ania, która aktualnie wylewa siódme poty podczas treningów na swoim obozie, pochwaliła się na Instagramie zdjęciem swojej perfekcyjnie wyrzeźbionej talii. Jedna z fanek uznała, że Ania jest zbyt szczupła i nie wygląda dobrze:

I co jest takie piękne? Nie chciałabym być aż tak chuda. Sama skóra i kości. Wszyscy są eko, bio, fit, nie mogę. Ania jako kobieta ładna, ale jej figura jakoś mnie nie powala.

Reklama

Lewandowska odpowiedziała na ten zarzut twierdząc, że ma odpowiednią ilość tkanki tłuszczowej:

Ale ja wcale nie jestem wychudzona! Mam wystarczającą ilość tkanki tłuszczowej, która pozwala utrzymać odpowiednie procesy w organizmie, jak na przykład menstruacja. Zdrowie jest najważniejsze, zawsze to powtarzam. Jedno jest pewne: dobrze, że mężowi się podoba – ucięła

Reklama