Od kiedy w sierpniu minionego roku Joanna Krupa została żoną amerykańskiego biznesmena Douglasa Nunesa, poczuła że to czas na zostanie mamą. Modelka wyznała w jednym z wywiadów, że bardzo intensywnie starają się z mężem o dziecko. W ostatnich tygodniach media bardzo bacznie przyglądały się zdjęciom Asi i zaczęły spekulować, że gwiazda może być już w ciąży.

Reklama

Plotki te zdementowała sama Krupa w programie "Dzień Dobry TVN". Okazuje się bowiem, że przypadkiem modelka dowiedziała się o swoich poważnych problemach zdrowotnych:

Jak stanie się to naturalnie to super. Na razie nie będę planować. Mam chorobę Hashimoto, a ostatnie badania wykazały, że mam powiększoną tarczycę i lekarze nie wiedzą czemu tak się stało. Na razie wolimy ją wyregulować zanim dalej będę planować powiększanie rodziny

Reklama

Joanna nie ukrywa, że choroba Hashimoto utrudnia jej codzienne funkcjonowanie:

To jest masakra. Woda się zatrzymuje. Rano wstajesz, oczy są napuchnięte. Nie chodzi czy jesz więcej czy nie jesz więcej. Nie mogę schudnąć pięciu funtów, męczy mnie to bo nie wiem do końca o co z tym chodzi.

Reklama