Sytuacja, o której piszą kolorowe media, miała miejsce podczas sylwestrowego koncertu Polsatu. Maserak, który podobnie jak Sykut był jednym z gospodarzy wieczoru, w pewnym momencie postanowił porwać swoją koleżankę do tańca. Niestety sukienka Pauliny spłatała jej figla i sprawiła, że miliony telewidzów zobaczyły jej majtki. To wystarczyło, bo nazajutrz pogodynka stała się bohaterką licznych prześmiewczych publikacji i komentarzy.
Rafał Maserak z początku potraktował całą sytuację żartobliwie, jednak kiedy zorientował się, że Paulinie nie jest do śmiechu, postanowił publicznie ją przeprosić:
Paulinko! @paulinasykutjezyna - Oficjalnie chciałbym Cię przeprosić za „wpadkę” sylwestrową. 😏Jeśli wprawiłem Cię w zakłopotanie wybacz mi! ♥️🙏Taniec ma to do siebie, że często odsłania za dużo! Wiele razy byłaś tego świadkiem w Tańcu z Gwiazdami! 💃🏻Jednak sensacja z widoku majtek w tańcu nie powinna wzbudzać takich emocji,dlatego jak na załączonym obrazu wiesz, że jem Ci z ręki i mam nadzieję, że jeszcze nie raz zatańczymy! 💃🏻🙏♥️ #maser
Paulina Sykut na razie nie skomentowała przeprosin kolegi. Czy wybaczy Rafałowi ten spontaniczny gest?